t112 września Adam Dziedzic, prezes podkarpackiego PSL, pod siedzibą Polskiego Radia Rzeszów zapowiedział złożenie wniosku o odwołanie Przemysława Tejkowskiego - prezesa Radia Rzeszów.

Publiczne radio może być głośne i może być ciche ale nie może być cenzurowane. Od wczoraj krąży informacja o cenzurze, mobbingu i zakazanych piosenkach w Radiu Rzeszów. Szefem tego radia jest oparte na znajomościach kolejne złote dziecko PiS, tyle że tym razem na rynku mediów publicznych. Chodzi tu o prezesa Przemysława Tejkowskiego, który to, zagarniając różne funkcje, zagarną też bezstronność dziennikarzy Radia Rzeszów. Przypomnijmy, że Prezes Tejkowski oprócz funkcji Prezesa Zarządu Radia Rzeszów jest też wiceprzewodniczącym Rady Nadzorczej TVP, gdzie prowadzi politykę stronniczości w informowaniu, zgodną z liną PiS. I o tą stronniczość rozbija się cała sprawa traktowania podległych mu dziennikarzy. Ta stronniczość gwarantująca informację w pierwszej kolejności oraz pochwały dla partii PiS jest finansowana z naszych podatków. Tak jak w wielu dziedzinach funkcjonariusze PiS opłacani nie z pieniędzy partyjnych a z naszych podatków zapominają komu mają służyć bo służą tylko partii PiS.

https://www.halorzeszow.pl/artykul/9631,adam-dziedzic-prezes-psl-na-podkarpaciu-skladamy-wniosek-o-odwolanie-prezesa-polskiego-radia-rzeszow